Polecamy czy odradzamy

 Wszędobylskie silikony

 Wszyscy mechanicy dobrze wiedzą ,że profesjonalne wykonanie prac demontażowo-montażowych nie jest możliwe bez zastosowania chemii warsztatowej.Srodki czyszczące do starych uszczelek,odłuszczacze,uszczelniacze,pasty montażowe i zabezpieczające to tylko wycinek tego co proponują nam firmy specjalizujące się w tego typu materiałach.Jednak część kolegów mechaników idzie przez tzw. skróty i stosuje dany specyfik(mowa np. o czerwonym silikonie montażowym) do wszystkich prac montażowych zespołów do których ten specyfik się akurat nie nadaje ,a to dlatego że  nie mają drobnej uszczelki do danego modelu samochodu.                                           Zastosowanie go w miejscach w których ma styczność z olejem silnikowym lub przekładniowym może oprócz nie wyeliminowania wycieku spowodować uszkodzenie zespołu np. silnika.Nadmiar silikonu może przedostać się do centrali smarowniczej silnika i spowodować zatarcie jego elementów. (wałka rozrządu,pompy oleju itp.)           Wystarczy tylko  zastosować odpowiednią uszczelkę,a jeśli już musimy ją zastąpić szczeliwem to dobierajmy go fachowo..

 Dlaczego dobrze postawić na specjalistów

Samochód samochodowi podobny i naprawy wielu marek przez jeden zakład czy mechanika mają miejsce i nikt tego nie podważa.Często jednak profesionalne przeprowadzenie nawet drobnej naprawy czy wymiany nie jest mozliwe bez drobiazgów, którch jest naprawdę olbrzymia ilość i posiadanie ich na stanie i to do wszystkich marek, jest po prostu niemożliwe.Praktyka jest taka ,że wielu mechaników musi stosować tzw.prowizorki lub tych drobiazgów nie wymienia.Efekt.Po krótkim czasie nawet wymienione nowe elementy wykazują stan zużycia lub awarii.Przykładem takiej naprawy jest wymiana linka hamulca ręcznego ale bez wymiany śrub regulacyjnych,zabezpieczen linki,prowadnic itp. jak również wymiana szczęk hamulcowych bez wymiany elementów regulacyjno zabezpieczjących.Warsztaty specjalizujące się w jednej marce i istniejące na rynku od dłuższego czasu posiadają dużą wiedzę w tym temacie i potencjalnie nie dają się zaskoczyć sytuacji, że brak w/w elementów spowoduje przeprowadzenie naprawy ,ale jednak w sposób niepełny.          Drugi aspekt ,to pewien rodzaj cykliczności awarii w danych modelach danej marki co personelowi warsztatu z wieloletnim doświadczeniem pozwala diagnozować awarie szybko,pewnie i na przysłowiowe ,,ucho,,.Mechanicy mówiąć jezykiem muzycznym są po prostu osłuchani z dzwiekami wydobywającymi się z zespołu napędowego,hamulcowego itp.To tak jak ze stroicielem instrumentów muzycznych,lepiej aby fortepian stroił stroiciel fortepianów...:)

Krótko wytrzymała ? Nie możesz być zaskoczony .To oczywiście w podtekście mamy na myśli jakość części samochodowych.Temat rzeka.Ale wielu użytkowników samochodów nie ma możliwści szybkiej weryfikacji czy proponowana część jest dobrej jakości.Na etykiecie nie mamy wymienionego składu produktu,czasu spożycia itp. tak jak to dzieje się w przypadku artykułów spożywczych.W przypadku tych drugich możemy zakupić niewielką ilość towaru i po prostu go spróbować.Niestety w przypadku części samochodowych a w szczególności dużych zespołów jesteśmy zdani na intuicję i rady sprzedawcy który nie zawsze mówi prawdę.Sytuację utrudnia brak nadzoru jakościowego i homologacyjnego co powoduje, że można wprowadzić na rynek towar całkowicie niespełniający wymogów jakosciowych i bezpieczenstwa.(całe szczęście coś w temacie się zmienia i UE wymusza na nas homologowanie części samochodowych).Uruchamiamy środki finansowe i kupujemy przysłowiowego kota w worku,chyba że jesteśmy zorientowani w rynku części i nazwa producenta a co się z tym wiąże jakość nie podlega dyskusji.Dziwnym jest tylko w tym wszystkim to ,że część klientów ufa,że część która w oryginale kosztuje powiedzmy 500 zł, w zamienniku 250-400 zł, kupują  w cenie 100,00 zł myśląc że przecież to wszystko to samo.Powrócę do analogii artykułów spożywczych.Czy wiedząc że kilo mięsa kosztuje 15,00 zł kupicie kilo kiełbasy za 6,00 zł wiedząc że ta naprawdę dobra to koszt 26,00 zł????..Nasza rada.Zaufajcie sprawdzonym sprzedawcom którzy są na rynku od conajmniej kilku lat.Ufaj certyfikatom i oznaczeniom homologacyjnym.Myśl logicznie.Nie bądź naiwny i nie ufaj towarom które dopiero co pojawiły się na rynku pod nową nazwą a z bardzo atrakcyjną ceną..Przykład.Towary wprowadzane przez niektóre hurtownie motoryzacyjne pod nazwą własną(brand) to totalny niewypał.Cena niska,jakość fatalna.Pewnie nasi koledzy z branży(mechanicy) mogli by powiedzieć w tym temacie dużo,dużo więcej.

,,The War On Fakes,, to tytuł filmu który wprowadzi Was w tajemnice nielegalnego obrotu podrobionymi wyrobami w tym częściami samochodowymi.POLECAMY...!!!

Co w Oplach sie psuje?

Pewnie jednoznacznej odpowiedzi na pytanie nie znajdzie nikt,ale na podstawie statycznie występującaych awarii w danych modelach, można pokusić się o ich ocenę.Nasze obserwacje i bezwględna statystyka wskazują, że najbardziej solidnymi modelami koncernu GM grupa Opel ,są modele Astry i Corsy.Mówimy tu o ocenie całosciowej, ale bez odniesienia do wersji silnikowej itp.Pewnie mocna strona tych modeli jest całkiem solidne zawieszenie,układ przeniesienia napędu i wyposażenia elektrycznego.Im wyżej w klasie modelowej to niestety tym gorzej wypada niezawodność i awaryjność.Modele Vectra(oprócz modelu A)to pasmo problemów zawieszenia a wszczególności zawieszenia tył i nie mniej przód.Omega,to słabe zawieszenie przód(silentblocki).Silniki to inna strona medalu i tu najgorzej wypadają silniki z najmniejszych pojemności tzn. 1,0 litrowe benzyniaki i 1,3 litrowe diesle.Słaba strona tych pierwszych(szczególnie w pierwszych latach produkcji w modelach B i C)to rozrząd łańcuchowy oraz bardzo awaryjne oprzyżądowanie silnika tzn.silnik krokowy,zawór egr,przepływomierz,czujnik położenia wału.Silnik diesla 1,3 bardzo słaba wytrzymałość, ale nie może być inaczej jeśli producent silnika(Fiat Multjet)dopuszcza remont międzyprzebiegowy już przy 150 tyś.km.Problemy w starszych modelach silników X18XE i X20XEV(Omega B,Vectra B) to powtarzajace sie awarie czujników wałka rozrządu i wału korbowego oraz pękające kolektory wydechowe.Bardzo solidne silniki w starszych modelach to X12SZR,C12NZ,C14NZ,C14SE,C16NZ,X16SZR,X18XE1,Z18XE,(benzynowe)oraz król wśród oplowskich silników to X20XE(GSi).Diesle Y17DT(choć tu powtarzała sie awaria modułu sterującego pompy,poprawiona w modelu następnym Z17DTL).Silniki 20 diesel i 2.2 diesel to solidna konstrukcja ale awarie pomp wtryskowych które opiszemy poniżej powodują że opinia nie jest najlepsza o całym silniku.Y30DT to fajny silnik z założenia, ale porażka konstrukcyjna.Nowsze konstrukcje benzyniaków Z12XEP,Z14XEP,Z16XEP,Z14XER,Z16XER,Z18XER to raczej udane konstrukcje choć i tu pojawiają się te same ustarki jak np.w modelach XER(zmienne fazy rozrządu) a mianowicie uszkodzenia regulacyjnych kół rorządu,cieknące obudowy chłodnic oleju,czy częste awarie sterowników w silniakach XEP.Diesle z typoszeregu 1,9(100kM,120kM,150kM)generalnie udane(w modelach o mocy 150 kM przyspieszone zuzycie kół dwumasowych sprzęgła,klapek zawirowywaczy w kolektorze ssącym)).Najnowsze modele silników benzynowych, to jednostki małe i doładowane i obawiać się należy o ich trwałość(A14NEL,A16LET).Całkiem przyzwoite silniki z grupy 1,7 nowszej generacji a w wśród nich Z17DTH,Z17DTJ,Z17DTR.Nowe silniki 2,0 diesel (Insignia,Astra J) oparte na  modelu silnika 1,9 (słaba strona 1,9 to klapy w kolektorze ssącym,wada fabryczna uszczelnienia smoka pompy oleju).Silniki 2,2 benzyna(Z22YH) na wtrysku bezpośrednim to oddzielny temat, gdyż słabą stroną tych jednostek jest łąńcuchowy rorząd oraz pompa wysokiego ciśnienia.Silniki nowszej choć nie najnowszej generacji stosowane w Astre J,Mokka,Meriva B np.A14NET,B14NET to problem pękajacych turbosprężarek i szybko zużywających się kół dwumasowych sprzęgła czy cieknace i rozpadające się korpusy króćca wody.Chcesz uzyskać więcej informacji pisz na skrzynke cader@gremar.krakow.pl

 Jakiego Opla wybrać?

Często przy wyborze samochodu kierujemy się emocjami i estetyką,czasam ulegamy reklamie lub czyjejś namowy.My w poradzie dotyczącej wyboru modelu bedziemy sie jednak kierować satystyką,niezawodnością i rachunkiem ekonomicznym, co pewnie nie wszystkim sie spodoba a szczególnie pewnie Paniom.Bo jak kogoś przekonać do innego modelu, kiedy podoba się właśnie ten i w tym kolorze...:)  Nasza rada bedzie krótka.Kiedy chcesz auto rodzinne,pojemne,funkcjonalne to zarekomendujemy Opla Zafirę A,B,C oraz Vectra C,Insignie oraz nieco mniejszą Merivę A i B(model B nieco większy od poprzedniej ale wg.nas mniej przyjemny dla oka).Auto miejskie i np.dla dwóch osób w trasy to Agila,Corsa C,Corsa D,Corsa E.Ze wszech miar polecamy modele Astry G,H,J,K jako samochody funkcjonalne,niezawodne i rodzinne w szczególności w wersjach kombi.Wybór silnika to czysta ekonomia i tu kierować sie należy prostą zasadą np.diesel to duże przebiegi.Opis silników ich zalet i wad krótko opisany w temacie wyżej.Chcesz zaciagnąć informacji szczagółowych pisz na nasza skrzynkę cader@gremar.krakow.pl

 Jakie oleje do Twojego Opla?

Koncern GM oraz producent Opla zaleca stosowanie olejów ze wskazaniem do danego silnika, ale dodatkową informacją która bedzie decydować o rodzaju oleju jaki powinniśmy zastosować jest przebieg samochodu,tendencja do jego zużywania,eksploatacja (na krótkich czy długich odcinnach).Do nowych silników z zasady Opel dedykuje olej 5W30 w tym olej syntetyczny sprzedawany pod własną marką GM Dexos 2.Olej przeznaczony do silników benzynowych i diesla w tym silników diesla z filtrem czastek stałych(DPF).Do silników bez DPF-a możemy stosować całą gamę olejów syntetycznych i półsyntetycznych np.syntetyczny 0W30,5W30,5W40 i 5W50 oraz półsyntetycznych 10W40.Przy silnikach przy dużych przebiegach i zwiekszonym zużyciu stosujemy oleje gęstsze z dodatkami uszczelniającymi np.mineralny 15W40.Są silniki w oplu,szczególnie starszej genaracji np.X16XEL,X18XE,X20XEV które zdecydowanie lepiej eksploatują się na oleju półsyntetycznym niż na każym innym.Silniki te cechowała podatność na zwięszone zużycie oleju oraz głośna praca hydrauliki rozrządu.Dexos 1 generacji 2 to olej przeznaczony do najnowszych silników benzynowych Opla stosowanych w Astrach K,Insigniach B,Corsa J,.

Uwaga na oleje podróbki i nie opłaconą akcyzę !!!!

Zalew sprzedawanych olejów na platformach internetowych pewnie nie jest zły z załozenia, bo przecież wolny rynek,konkurencja,ale należy zwrócić szczególną uwagę na wyjatkowe okazje cenowe.Ceny te ,drastycznie odbiegją od cen hurtowych oficjalnych dystrybutorów i powinny spowodować uruchumienie naszej czujnosci.Producencji często z tego powodu(podróbek) zmieniają opakowania i hologramy indetyfikacyjne.Kilka lat temu w Skawinie koło Krakowa zamknięto właśnie taką nielegalna rozlewnie oleju Mobil.Docieraja do nas informacje że ponownie na terenie kraju zamknieto kolejną taką ,,dziuplę,,.Co nalewano zamiast oleju markowego tego nie wiemy,ale na pewno był to wyrób dużo tańszy i nie spełnijący norm wspomnianych marek np.Mobil.Często mozna spotkać się z informacją sprzedającego że olej ,,niemecki,,.I tu dotykamy tematu podatku akcyzowego który mogł być nie zapłacony.Kiedy poprosiliśmy jedną z Firm sprzedających olej ,,niemecki,,na platformie allegro o odpowedź na pytanie czy akcyza została zapłacona, w odpowiedzi otrzymaliśmy stwierdzenie- oni nie zapłacili- a gdy chcemy fakturę to będzie faktura niemiecka.Jakie są tego konsekwencje?Dla Firmy olbrzymie, gdyż zasada odpowiedzialności podatku akcyzowego jest grupowa tzn.wszyscy w łańcuszku dystrybucji odpowiadają za nie zapłaconą akcyzę i gdy my będziemy pierwszymi wprowadzającymi wyrób akcyzowy na teren polski, to ta konsekwencja opłaty podatku spada na nas.Każdy następny kupujący od nas, obciążony byłby odpowiedzialnością i karami jak my.Różnica wynika z przepisów obowiązujących w Polsce i np.w Niemczech.W Niemczech akcyza na te wyroby nie obowiązuje,w Polsce niestety tak.

SPALANIE ZUŻYTEGO OLEJU !!!

Tu sprawa jest z pozoru prosta.Zabronione jest spalanie zużytego oleju silnikowego w instalacjach innych niż zatwierdzonych przez Wydział Ochrony Środowiska.Atesty pieców spalających ten olej na nic się tu nie przydają.Z tymi piecami sprawa się ma tak jak z antyradarami.Kupić można,stosować nie można.Ale większym barbarzyństwem  jest spalanie tegoż oleju w amatorskich ,,piecach,, działających na zasadzie skapywania na palenisko.Spalanie tego oleju to bomba z opóźnionym zapłonem.Składniki spalin powstałe na wskutek spalania zuzytego oleju są niesamowicie toksyczne i rakotwórcze.Zdaję się że część naszych kolegów warsztatowców nie ma takiej świadomości lub z premedytacja truje siebie i nas wszystkich.Problem według nas jest poważny gdyż firmy skupujące olej do dalszej przeróbki,szczególnie w okresie zimowym, borykają się z permanentnym brakiem podaży bo ,,wszyscy,, nim palą.Spalanie tego oleju najczęściej motywowane jest czynnikiem ekonomicznym,bo przecież spalamy to co mamy za darmo(zużyty olej) .

CENY USŁUG i CZĘŚCI !!!!

Na rynku zauważyć sie da tendencję do posiłkowania się informacjami o cenach części na znanych platformach internetowych.Faktem jest że ceny te nie mają się często ni jak do cen proponowanych w punktach detalicznych,warsztatowych.Możecie Państwo wierzyć lub nie ale ceny te są nierzadko nie do osiągnięcia w hurtowniach do których mamy dostęp.Niestety są to sprzedawcy którzy nie zapewnią nam obsługi na równi z hurtowniami a wszczególności spraw dotyczących gwaranacji,reklamacji itp.Często dystrybutorzy(przedstawiciele prodcentów części przestrzegają nas przed zakupami w tego typu miejscach gdzie zdarzają się równiez części w oryginalnym opakowaniu, ale z zawartością delikatnie mówiąc, odbiegającym od oryginału).Część klientów szuka oszczędności i dokonuje zakupów samodzielnie i dopiero z zakupionymi cześciami zgłasza się do warsztatu.Niestety są tu dwa problemy o których musimy tu powiedzieć.Pierwszy to gwrancja.Z założenia nie daję się gwarnacji na usługę montażu części powierzonych.Dlaczego?.A mianowicie ,aby oddalić od siebie konieczność udowadniania że zawiniła niesprawna część a nie montaz.Kiedy części i montaż dokonuje się w jednym miejscu, problemu tego nie ma.Odpowiedzialnośc calościowa spada na ten punkt.Drugi aspekt,to problem utraty zarobku na części przez montującego.Warsztat zarabia trochę na części plus robota.Jeśli warsztat nie zarobi na części a klientów  z własnymi częściami bedzie przybywać,efekt będzie jeden i jest nie unikniony,ceny usług wrosną.Bardzo duża konkurencja i wysyp tzw.garażowców powoduje dodatkowe zamieszanie na rynku cen usług które w wielu przypadkach odbiegają od ekonomicznie uzasadnionych i wcześniej czy później doprowadzą do upadku tych uslugodawców w zderzenie z rzeczywistymi kosztami prowadzenia działalności usługowej.Oczywiście abstrahuje tu od usług nielegalnych czy częściowo nielegalnych, jak rejestracja działalności usługugowej bez mozliwości obrotu cześciami a jednak taki obrót wykonuje(bez rachunku za cześci który czasami ukrywa w robociźnie).

Rozrząd w Oplu i nie tylko...

Temat powszechnie znany i opisywany i tu powtarzać się nie będziemy że trzeba wymieniać komplet co w Oplu znaczy pasek,napinacz ale i w innych rolka prowadząca,dolne koło rozrządu i pompa wody.Tylko zdanie się na doswiadczenie mechanika uchroni Państwa od wpadnięcia w duże koszty remontu silnika w związku ze źle przeprowadzoną wymianą rozrządu.Są silniki które znoszą większe przebiegi niż zalecane do wymiaany rozrządu ale są szczególnie czółe na ten przebieg.Dotyczy to silników typu X14XE,X16XE,X18XE,Z18XE,X20XEV,X25XE,X30XE gdzie granicy 60 000 km nie należy przekraczać.W niektórych rocznikach modeli z tymi silnikami resurs wymiany rozrządu został wydużony do 90 lub 120 tyś. ale stało sie to na papierze a części użyte do tych rozrządów nie zostały wzomcnione czego efektem były czeste awarie rozrządu.Jak zapytacie Państwa w auturyzowanych stacjach to tam również usłyszycie radę typu ,,w książece pisze 120 tyś ale my zalecamy wcześniejszą wymianę.Proszę pamiętać że wpis w książeczce typu 120 tyś nie jest równoznaczny z gwarancją na taki przebieg.

AWARYJNOŚĆ POMP WTRYSKOWYCH SILNIKA 2.0DTH,DTL,2,2DTH

Kiedyś odczytałem taki wpis na internecie,,właściele silników 2.0 i 2.2 diesel(typ DTH,DTL) w Oplu dzielą sie na tych którzy już zrobili regeneracje pompy i tych którzy są przed regeneracją,,.Chyba nic bardziej trafnego..:) Awaria tych pomp to uszkodzenia sterownika elektronicznego pompy.Często wymienia sie go na nowy z poprawką na jedną z części elektronicznych która ma zwiększyć odporność całego sterownika na uszkodzenia.Niestety nic bardziej mylnego.Taka częściowa regeneracja to starata czasu i pieniędzy, bo zaraz wróciecie państwo do opcji pełnej regenaracji.Pełna regeneracja uwzglednia wymiane dwóch zaworów w pompie {z których jeden (zawór przestawiacza lub czasami nazywany zawór dawki itp.)jest głównym winowajcą zwiekszonego obciążenie prądowego sterownika}oraz modułu elektronicznego. Pompa po regeneracji jest kalibrowana i dopiero mozna mówić o skutecznej naprawie.Niestety koszt około 2600 do 2800 zł pewnie odstrasza wielu potencjalnych klientów od wykonania takiej usługi w pełni.Pozostają używane z ryzykiem kupienia kota w worku.

Insignia.Wady wieku młodźieńczego???

Insignia to chyba najbardziej reklamowany i polecany  przez Koncern GM model samochodu marki OPEL.Zgoda że,większość części to nowe rozwiazania nie przeniesione z innych modeli.Ale czy to uchroniło go przed usterkami ,,wieku młodzienczego,,?.Zaznaczę że nie chodzi nam tu o powielanie opini o mankamentach typu:mało miejsca nad głową w modelach heatchbeck i sedan.Chodzi nam raczej np. o :powatarzajace się awarie zaworu turbiny w modelach z silnikiem diesel.Awarie wyłącznika tylnej klapy.Rozszczelniajace się rury dolotowe turba w modelach diesel.W pierwszych modelach wadliwe klocki hamulcowe uszkadzjące tylne tarcze hamulcowe.Zbyt szybko ulegające deformacji przednie tarcze hamulcowe(nie bez znaczenia ma tu fakt, że samochód ten jest cięższy od samochodów konkurencji o prawie 200 kg.Wadliwe silentblocki wahacza przedniego(wibracje nadwozia).Blokujące się tylne zaciski hamulcowe czy rozszczelnienie płaszcza wodnego zaworu EGR.Wada uszczelnieczy smoka pompy oleju w silniku 2.0CDTI.To awarie i mankamenty które sam mogę potwierdzić na podstawie czteroletniego użytkowania właśnie tego pojazdu.Inne spostrzeżenia z użytkowania,to mała funkcjonalność wersji Tourer(Kombi) gdzie walory wizualne dominują nad funkcjonalnością np. w przypadku bagażnika i jego pakowności.Plusy?Napewno wygoda, ale z uwagą że dla lubiących twardszą charakterystykę zawieszenia.Ekonomiczny.Wersja Eko-Flex posiadająca dłuższe przełożenie przekładni głównej, pokazuje swoje walory na długich i szybkich trasach.Inne dodatki typu czujnik deszczu,automatyczne swiatła drogowe,system świateł EFL to bajery uatwijące jazdę w gorszych warunkach atmosferycznych..Zastrzegam ,że są to osobiste spostrzezenia  i mogą znacząco różnić się od spostrzeżeń i uwag innych użytkowników.W ostatnim czasie w modelach po przebiegu 150-180 tyś. km masowe drobne i większe awarie ,które powodują że wśród autolaweciarzy Insignia zaczeła nosić przydomek ,,Królowej Lawet,,...Oby nie okazało się że wygląd tego auta to jego jedyna zaleta.Szybki spadek wartości tych aut, chyba częściowo to potwierdza.Czas i statystyki to zweryfikują.Nowe Insignie(B) zostały lepiej dopracowane co do użyteczności i wykorzystania wnętrza pojazdu.Są  o porawie 200 kg lżejsze niz model poprzedni ,co wpływa na zużycie paliwa szczególnie w cyklu miejskicm ale przede wszystkim  na przyspieszenia.Rajdowi kierowcy i mechanicy mówią że najtańszy tuning to zmniejszenie masy pojazdu.Np.100 kg mniejsza masa to 1 sekunda szybsze przyspieszenie(od 0-100 km/h).

Auto napedzane LPG....

Tekst w przygotowaniu...

Strona w trakcie opracowania